Aby zmniejszyć ból podczas depilacji laserowej, musisz zastosować się do kilku wskazówek. Oto najważniejsze z nich: nie opalaj się na 3-4 tygodnie przed depilacją laserową (na słońcu oraz na solarium). Zwiększona zawartość melaniny w skórze spowodowana opalaniem, może być przyczyną zwiększenia dyskomfortu podczas zabiegu.
Wmawiaj sobie, że to nie boli, a co najważniejsze nie panikuj. Musisz być pewna, że tego chcesz. Staraj się nie stresować, nie myśleć o tym - po prostu pójść na całość nie martwiąc się tym. Oczywiście każde przekłucie boli i ból każdy odczuwa inaczej ale wbijanie igły trwa sekundę, także nie ma czego się bać. Gorzej
dobre narzędzia nie są tanią rzeczą. Zwykłą gilotynę kupisz za około 1000 PLN, jednak sama gilotyna to nie wszystko i służy głównie do elementów prostych, nożyce, są dobrym rozwiązaniem jednak zaginają końce i trzeba je później prostować żeby uzyskać proste estetyczne kształty, cienką blachę nawet do 2mm potniesz dobrymi nożami (nie nożycami) przejeżdżając linia
Pozostają blizny, strach i wstyd. Pomyśl nad tym, jak chcesz żyć, co chcesz osiągnąć i w jaki sposób. W dalszym życiu problemy będą coraz poważniejsze, a trudności coraz większe. Twój sposób radzenia sobie z nimi nie przyniesie pozytywnych rezultatów. Skontaktuj się z psychologiem i zacznij uczyć się, jak konstruktywnie
4 mm to nieduzo. Dla prostych ciec/przeciec, to mozna naciac/poskrobac zwyklym nozykiem do tapet z obu stron ciecia i nagiac/przelamac. Co do wymyslnych ksztaltow, to mozna sprobowac wyrzynarki, ewentualnie ze zmniejszona liczba "obrotow" - moze zastosowac tu autotransformator, tylko nie wiem, jak wytrzyma to silniczek wyrzynarki (made in China
Jak pomóc komuś przestać się ciąć? Badania sugerują, że rozwijanie ważnych relacji jest kluczowym czynnikiem w wychodzeniu z samookaleczenia. Aby pomóc komuś przestać ciąć, postaraj się zapewnić mu bezpieczną, nieoceniającą przestrzeń do dyskusji o swoich uczuciach. Osoby takie mogą nie chcieć o tym rozmawiać, więc nie
Czym ciąć płytki? Układając płytki, musimy liczyć się z koniecznością dopasowania ich do powierzchni. Czym ciąć płytki, aby efekt był estetyczny oraz nie stracić zbyt dużo materiału? Wszystko zależy od rodzaju posiadanych płytek. Materiał, z jakiego zostały wykonane, wskazuje, jakich narzędzi należy użyć.
Puszące się włosy to problem wielu kobiet, zwłaszcza tych które mają włosy wysokoporowate lub naturalnie kręcone (ale nie tylko). Jak go rozwiązać? Znamy domowe sposoby na puszące się włosy, wiemy, po jakie kosmetyki sięgnąć i jak na co dzień dbać o włosy, żeby zapobiegać ich puszeniu. Podpowiadamy także, czego kategorycznie NIE robić, chcąc uniknąć puszenia się
Chętnie Ci je zdradzę nim powiem Ci o moich pomysłach na to jak bezboleśnie popełnić samobójstwo. Zresztą idę o zakład, że jak dowiesz się jak prosto przegonić tego duszka to zabijać się nie będziesz chcieć. Bo to bedzie bezsensu :) Z przyjemnością opiszę Ci sposoby na to jak przegonić tego złego duszka.
Obejrzyj uważnie miejsce urazu po przepłukaniu i usuń za pomocą jałowego gazika ewentualne zanieczyszczenia, które jeszcze pozostały w ranie. Pamiętaj, żeby nie pocierać uszkodzonej tkanki, ale delikatnie przykładać gazik. Jeśli rana krwawi, nie naklejaj od razu plastra z opatrunkiem, ponieważ szybko przesiąknie.
hSxc3D. Rekomendowane odpowiedzi Gość n... Zgłoś odpowiedź Witam. Mam 17 lat. Pierwszy raz pocięłam się dwa lata temu. Przez dłuższy czas robiłam to stosunkowo rzadko. Dopiero rok temu zaczęłam ciąć się systematycznie. Cały czas miałam doła, nie radziłam sobie. Wtedy pomogła mi przyjaciółka. Wspierała mnie, była przy mnie, tylko na nią mogłam liczyć. Pomogła mi z tym skończyć, tzn. tak mi się wydawało. Robiłam to bardzo rzadko, zaczęłam cieszyć się życiem. Wreszcie byłam szczęśliwa. Jakieś dwa miesiące temu mnie zostawiła. Chodzimy razem do klasy, jednak nawet ze sobą nie rozmawiamy. Traktujemy się jak powietrze. Strasznie mi jej brakuje. Znów zaczęłam się ciąć. Coraz częściej i mocniej. Mam co prawda przyjaciół, którzy mi bardzo pomagają, jednak to nie to samo. Kilku z nich też się tnie i nie widzą w tym nic złego. Nie mam już takiej motywacji. Znowu sobie nie radzę. Mam myśli samobójcze. Chcę z tym skończyć. Bardzo chciałabym iść z tym do psychologa, jednak nie mogę iść do poradni bez wiedzy rodziców, a nie jestem w stanie im o tym powiedzieć. Nie wiem co robić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość wenus16 Zgłoś odpowiedź Też miałam ten sam problem. Wieczny dół jedynym ratunkiem byla żyletka. Ciełam się codziennie. Rany sypałam solą żeby bardziej bolało. Ból sprawiał ulgę, ukojenie. Któregoś dnia omal nie skończyłąbym ze sobą ale w ostatniej chwili pomyślałam że nie warto. Pomógł mi mój kolega, wspierał nie ganił ale po prostu ze mną rozmawiał. Moje uzależnienie trwało dwa lata, blizny niestety zostały, ale samookaleczanie to dla mnie już tylko wspomnienie , bardzo przykre wspomnienie. Powodzenia, wierze ze dasz rade Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość ucieczka Zgłoś odpowiedź Również miałam ten problem. Pierwszy raz gdy miałam 12 lat, nawet próbowałam się 2 razy otruć lekami ale nic nie działało. Ten problem z okaleczaniem miałam do 16roku życia. Postanowiłam że już więcej nie będę się ciąć, przypalać, drapać do krwi... Chodź już tego nie robię mam nadal problem z tym, to zostaje do końca życia. Gdy nie daję sobie rade gryzę się w dłoń, przebijam sobie ciało mówiąc że chce mieć kolczyk, sama robię sobie tatuaże... Ale ogólnie przestałam się ciąć zdając sobie że ludzie zaczeli naśladować mnie i to osoby najbliższe, zrozumiałam dlaczego siostra płakała gdy widziała kolejne cięcia... mam szczęście że moje ciało szybko niweluje blizny.. ludzie ich dziś nie widzą.. a ja dokładnie je widzę, każde cięcie każdą krzywdę którą sobie zrobiłam... po 3latach nadal to widzę.. osoby które się okaleczają staram się z tego wyciągnąć... Ale żeby się z tego wyleczyć trzeba zacząć szanować swoje ciało... to nałóg bardzo mocny ale można poradzić sobie... na nadgarstki zakładaj chusty, grube branzoletki tak zasłonisz nie tylko blizny ale również nie bd widziec czy sie goją... staraj sie nie spoglądać na te blizny... ważne byś też miała przy sobie zaufaną osobę która byłaby wstanie na początek Cie pilnować... jeśli będziesz chciała porozmawiać napisz do mnie, zadzwoń. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość allegroyork Zgłoś odpowiedź Witam, chciałabym stworzyć majówkę dla tych którzy nie wiedzą co zrobić z wolnym czasem i chcą poznac nowych ludzi. .I dla ludzi z problemami, uzależnienia, borderline, zaburzenia osobowości, DEPRESJA itd. wszystkiego rodzaju Proponuję wyjazd 1 maja na 3 lub 4 dni. Miejsce np. Czaplinek ( zachodniopomorskie ). DO UZGODNIENIA Jesli ktoś chetny zapraszam do kontaktu ze mną Czym będzie nas więcej tym będzie weselej. !! Zaproś znajomych !! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość :( smutek Zgłoś odpowiedź Ok teraz ja coś o sobie napiszę: Mam na imię Ala mam 12 lat pierwszy raz pocięłam się dwa miesiące temu. Dlaczego się pocięłam,powody: właśnie tego samego dnia pokłóciłam się z koleżanką i wracałam przez pola do domu właśnie tam to się kłócą,od kąd mój brat się urodził czyli w 2008r rodzice nie zwracają na mnie uwagi tylko on się liczy mnie odsunęli mnie od siebie to bolało powód to chłopak którego kochałam nad życie, myślałam że on mnie też ale... dzień przed pocięciem się zobaczyłam jak całuję się z moja najlepszą przyjaciółką. To jeszcze bardziej mnie zmotywowało do tego dnia rano mama zauważyła rysę na moim ciele która była widoczna, od razu zorientowała się o co chodzi kazała natychmiast ubrać się wsiąść do samochodu i jechać do wróciliśmy od psychologa nie odzywałam się do ojciec taka córka zmieniłam wersje ale to prawda Mój tata tez się ciął kiedyś się go zapytałam co ma na ręku powiedział że jak był w ZOO wsadził rękę,do klatki lwa i go zranił na początku naprawdę myślałam że tak się stało ale z czasem gdy stałam się starsza zrozumiałam, że mnie oszukał gdyż znalazłam stare zdjęcia jak się ciął. Jeżeli chcecie porozmawiać o swoich będzie więcej problemów będę się ciąć ,ponieważ nie dam sobie z nimi rady nie powiem o tym nikomu ponieważ się boję, mama na mnie będzie krzyczeć i wyśle mnie do szpitala szkoły w poniedziałek czyli 12 i 13 wtorek poszłam w bluzie,i bluzce z długim rękawem na szczęście przez te dwa dni nie mieliśmy w-f i nie musiałam się rozbierać . Boje się co będzie jutro. Jeśli się pocięliście na rekach radzę wam nosić: buzy bluzki z długim rękawem, nosić bransoletki. Wymówki: kot mnie podrapał albo coś w tym dziś znów się pocięłam bo koleżanki zerwały ze mną przyjaźń, nie radzę sobie ze swoimi problemami po mi nie umie pomóc mówi że za długo ukrywałam to i że ciężko mi będzie wrócić do normalnego funkcjonowania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość niktzamnanieteskni Zgłoś odpowiedź Witam jestem tu nowa niewiem jeszcze jak to wszystko funkcjonuje i jezeli pozwolicie opisze moj problem tutaj,no wiec mam dopiero 15 lat ale mam dosc mojego zycia nie uklada mi sie rozmowa z nikim od 3 lat gdy wyjechalam zagranice z Moja mama i ojczymem teraz mam malutka siostre ma 3 latka Kocham ja jak moja wlsna siostre tak jak moje 2 starsze w wieku 18lat..Nie mam za fajnie w domu ani w szkole mama nie pozwala mi nigdzie wychodzic spac u kolezanki czy inne podobne wyjscia z domu boje sie odezwac do ludzi ze mnie wysmieja oczywiscie jezyka znam juz dosc aby sie dogadac z kolezankami z klasy zauwazylm ze moje zycie leglo w gruzach niby mamy sie przeprowadzic do Polski spowrotem chociaz moja mama twierdzi ze mam ukonczyc szkole jestem poklucona z moim ojczymem ostatnio mi wypomina ze odda mnie do domu dziecka bo Sb ze mna rady nie daja odbieraja mi laptopa,komurke aby tylko mi na zlosc zrobic zaczelam wszystkich bic jezeli tylko ktos cos glupiego powie zaraz pyskuje wyzywam sie na wszystkim ostatnio zucilam sie na mojego kolege z kalsy jestem bardzo nerwowa mam chlopaka ale on w Polsce jestesmy juz ponad rok ze soba ,oczywiscie nikt z rodzicow o tym nie wiem spotykam sie z nim tylko jak jestem w Polsce mowil mi ze bedzie czekal az sie przeprowadze a w polsce takich problemow nie mialam obojetnie co jest jestem chorobliwie zazdrosna niewiem caly czas mysle aby popelnic samobojstwo calymi nocami przeplakuje ze chce do Polski do siostr do rodziny moja mama niewie ze ja sie tne mam poprostu dosyc wszystkiego mowilam mamie ze chce spowrotem ale ona na to niereaguje moglabym miec duzo fajnych przyjacol ale z domu nigdzie nie moge wyjsc tylko z siostra z psem i na miasto nie raz jak cos trzeba kupic caly czas musze sprzatac caly dom codziennie tak jest, jezeli czegos nie zrobie to zaraz wyzwiska sa, darcie sie do mnie tylko zamykam sie w pokoju i placze caly czas tak jak mowilam ze caly czas sobie wmawiam ze ja sie zabije ze ja mam juz dosc tego wszystkiego nienawidze mojego ojczyma wszystkie rzeczy o mnie mowi ale o tych zlych do mojej rodziny prosze pomozcie niewiem co mam robic.. i Przepraszam ze wlasnie tutaj opisalam swoj temat.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Trudna Zgłoś odpowiedź @~ucieczka: ja mam przyjaciół i wgl, ale i tak sb z tym nie radzę samookaleczam się już ponad 2 lata i nwm jak z tym skończyć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość DARIAHH Zgłoś odpowiedź CZESC DZIEWCZYNY MAM NA IMIE DARIA JA TEZ SIE TNE NAJPIERW SIE CIELAAM DLATEGO ZE TRAFILAM DODOMU DZIECKA.... A TERAZ SIE TNE DLATEGO ZE NIE RADZE SB Z PROBLEMAMI , NIE MAM ANI BLISKIEJ PRZYJACIÓŁKI KTORA BY MI POOMOGŁA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość life Zgłoś odpowiedź powiem tak jestem chłopakiem nie okaleczam sie ani nigdy tego nie zrobie !!! zaczynam słyszeć ze duzo osób w okolicy sie tnie i to jest chore i głupie chciał bym pmuc każdej z nich ale nwm jak to zrobić zal mi tych dziewczyn ale kazania im nie wystarczą !! nwm co mam robić :( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi
zapytał(a) o 20:38 Jak się ciąć żeby,aż tak mocno nie bolało ? I wiem,że każdy mi powie,że jestem nienormalna ,żebym szła do psychologa czy coś. Ale już byłam bo nie mogłam się skupić na lekcji ani nic no i pani mnie wysłała ;( Lecz to nic nie pomogło więc prosze o rady żeby asz tak nie bolało ;/ Odpowiedzi Xantern odpowiedział(a) o 20:39 A po co chcesz się ciąć? Po za tym cięcie ma boleć. Jak chcesz to robić bez bólu to jesteś frajerką. blocked odpowiedział(a) o 20:40 ja na początek proponuję przestać się ciąć Najlepiej poderżnij sobie gardło. Przynajmniej o jednego debila mniej, a poboli tylko chwilę. To się nie krzywdź. Nie sądzę, abyś miała autoagresje, bo osoby, które to mają właśnie chcą bólu. Coś mi tu nie pasuje, wygląda to na zwykłe pozerstwo. natasza7 odpowiedział(a) o 20:40 Ja mam znakomitą tnij się to nie będzie boleć. Tak nie rozwiążesz swoich problemów a tylko je nasilisz :) Porozmawiaj z kimś bliskim, staw czoła swoim problemom a nie okaleczaj się. <<