Będzie to „ucisk, jakiego nie było od początku stworzenia, które Bóg stworzył, aż do tego czasu i nigdy więcej nie będzie” (Marka 13:19; Daniela 12:1; Mateusza 24:21, 22). Co się wydarzy w trakcie wielkiego ucisku Zniszczenie religii fałszywej. Rozegra się to zaskakująco szybko (Objawienie 17:1, 5; 18:9, 10, 21). Wszyscy szukamy odpowiedzi na dręczące nas pytania, bo odpowiedzi na te pytania mają wpływ na naszą przyszłości. Niestety nigdy nie mamy pewności, że odpowiedź jest prawidłowa. Jakie mamy szanse, że tak jest? Otóż 50 na 50. A są i takie pytania, na które szukamy odpowiedzi przez całe życie i nie znajdujemy jej. Dotknąć granicy między sztuką a życiem. Janusz Majcherek. Formuła książki wydaje się oczywista: Tadeusz Sobolewski pyta, a Maja Komorowska odpowiada. Ale w tej książce nic nie jest oczywiste, bo odpowiedzi Komorowskiej są w istocie pytaniami – właśnie tymi, które, zgodnie z tytułem, się nie kończą – zaś pytania W takim przypadku konto zostanie wyłączone od razu. Jeśli masz pytania, skontaktuj się z administratorem. Jeśli w ciągu 14 dni nie skonfigurujesz nadzoru lub nie potwierdzisz, że jesteś w odpowiednim wieku, by zarządzać kontem, Twoje konto zostanie wyłączone, a informacje o nim zostaną usunięte po 30 dniach. Kup pełny kurs online: www.poniderlandzku.nl Masz pytania? Napisz: info@poniderlandzku.nl #naukaniderlandzkiego 🇳🇱 Les 49 - Lekcja 49 🇵🇱 ️Dit vergeet je nooit. Tego nigdy nie zapomnisz. CZYTASZ. Mój głupi młodszy mate Werewolf. Życie Hazel zawsze wydawało się być jak z bajki. Urodzona jako jedynaczka , odważna beta , która zawsze była rozpieszczana od małego przez tatusia, szanowanego pana prawnika a ten z kolei nigdy niczego jej nie żałował. Nieudzielenie odpowiedzi na pytania do SIWZ nie musi wywoływać konsekwencji polegających na unieważnieniu postępowania w oparciu o art. 93 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. - Prawo zamówień publicznych dalej p.z.p. W ściśle określonych przypadkach (art. 38 ust. 1 p.z.p.) zamawiający nie jest zobligowany do udzielania odpowiedzi na ile miałeś lat kiedy pierwszy raz - nigdy 李 - 17 ️ - 18 - nigdy - 20 - nie wiem - 20 - nie wiem, ale malutka byłam skomentuj a wyślę ci pytania na dm 27 Feb 2022 Trudne podchwytliwe pytania dają nam do myślenia. Odpowiedź na nie nie zawsze jest kłopotem, bo bywa niekiedy wręcz banalna, dlatego mało kto bierze ją na początku pod uwagę. Takie zagwozdki cieszą się największą popularnością, ponieważ pozwalają nieco utemperować nosa innym, bowiem zwyczajnie możemy im w ten sposób dokuczyć. Dwie edycje gry Odważni Nie Piją (DLA PAR + VOL.1 ) w jednym promocyjnym pakiecie za 159,99 zł! Zaskocz swoich znajomych, poznaj ich lepiej i świetnie się baw, wykonując jedno z 150 ekstremalnych zadań, lub odpowiadając na jedno z 150 pytań! Dobra zabawa gwarantowana! Gra tylko dla osób pełnoletnich (18+) 28ARG. Wstrząśnij imprezą grając w Nigdy przenigdy dorosłych! Czas zostawić pytania wstępne za sobą i przejść do ocenianych 18 kwestii. Przygotuj napoje, ponieważ ludzie robią bardziej szalone rzeczy, gdy stają się legalne!✍️ 8 września 2020Kwiz: Prawda czy wyzwanie: test osobowościNajlepsze Nigdy przenigdy pytania dla dorosłychOto nasza lista najlepszych stwierdzeń dla dorosłych:Nigdy nie chciałem zostać striptizerką ani egzotyczną nie zbliżyła się do mnie nie uprawiałem seksu z kimś o 5 lat młodszym ode nie grałem roli z nie gotowałem czterodaniowego nie dostałem darmowego nie nagrałem filmu, na którym śpiewam lub nie byłem w klubie ze nie doiłam nie dostałem nie wysłałem SMS-a do niewłaściwej nie kupowałem alkoholu bezcłowego podczas nie widziałem osobiście kogoś nie uśmiechałem się do kogoś, gdy zdałem sobie sprawę, że nie słucham tego, co nie zacząłem nie wygrałem pieniędzy na nie piłem kawy na rozpoczęcie nie byłem na balu maturalnym z nie wygłupiałem się w samochodzie i przypadkowo trąbiłem nie próbowałem odgadnąć czyjegoś nie fantazjowałem o kimś innym podczas seksu z moim nie kochałem wolności robienia wszystkiego, co lubisz dorastać i robić, co chcesz? Możesz mieć więcej swobody, ale nie wszystko potoczy się tak, jak się spodziewałeś. Czy wiesz, jakie szalone rzeczy robili twoi przyjaciele, gdy dorośl?Nigdy nie opalałem się nie robiłem sobie selfie podczas na kogoś nie nie próbowałem nie byłem na zawodowym wydarzeniu nie zanurzałem frytek w koktajlu nie poszedłem na nie karmiono mnie nie brałem udziału w degustacji nie jadłem żabich udek ani innego dziwnego nie byłem na wakacjach na nie oglądałem filmów dla dorosłych z nie doświadczyłem jazdy na nartach nie kupiłem sobie zabawki dla dzieci jako nie miałem problemów ze snem po obejrzeniu strasznego nie chciałem jechać do Las Vegas po obejrzeniu nie byłem na biwaku w nie zostałem przyłapany na seksie w miejscu nie zwariowałem podczas Mardi nie uprawiałem seksu w nie całowałem się z kimś na stole nie próbowałem wykonywać ruchów sztuk walki będąc nie byłem nie kupowałem ubrań nie próbowałem wspinaczki nie jadłem nie nie brałem udziału w balu kostiumowym, odkąd zostałem nie zorganizowałem przyjęcia na nie prowadziłem drążka zmiany nie zjadłem sam kartonu nie miałem przygody na jedną nie zostałem przyłapany na patrzeniu na coś nie jadłem więcej niż 3 hot dogi na nie wygłupiałem się na wyciągu nie udostępniłem nikomu swojego hasła do nie zgubiłem się w parku rozrywki podczas nie jadłem batonika smażonego w głębokim nie śpiewałem głośno podczas ślubnego prysznica nie urządzono mi nie jadłem w Taco Bell więcej niż 3 razy w nie nosiłem zdzirowatego kostiumu na nie wyskoczyłem z nie całowałem się pod nie uprawiałem seksu przez nie całowałem się z kimś w wannie z nie miałem nikogo, kto kupił mi nie skończyłem łamigłówki nie krzyczałem, oglądając straszny nie jadłem jedzenia stojąc przy otwartych drzwiach nie widziałem Titanica więcej niż nie strzelałem do nie zanurzałem się nie paliłem nie pozostawałem w charakterze przez cały nie śpiewałem karaoke przed nie pływałem nago w basenie kogoś nie oddałem strzału bez nie dołączyłem do pokazu nie próbowałem jajek z rzadkimi nie zostałem zatrudniony do roli statysta w nie tańczyłem na nie spotykałem się z dwiema osobami nie jeździłem bez zapiętych przenigdy nie wycierałem pach ręcznikiem zamiast brać nie umawiałem się z kimś z nie wykonałem dowcipnego nie patrzyłem na niegrzeczne nie upiłem się, żeby ktoś wyglądał nie myślałem, że dorosłe życie jest kiedykolwiek myślałeś, że bycie dorosłym to nie wszystko, za co się uważa? Nie jesteś sam. Twoi przyjaciele też czasami mają trudności. Dzięki tej liście dowiesz się, czy chcesz się śmiać, płakać lub pić z opowieści „dorosłych” Twoich znajomych!Sugerowane dla Ciebie: Naughty GamesNigdy nie powiedziałem, że wybieram się gdzieś bez nie byłem w kajdankach z jakiegokolwiek nie zmieniałem własnych nie próbowałem usuwać martwego naskórka ze nie zmuszałem się do wymiotów po jedzeniu, aby nie byłem zbyt zmęczony, żeby uprawiać nie spowodowałem wypadku samochodowego, ponieważ używałem wtedy telefonu nie byłem przez kogoś w życiu nie nie byłem pod znieczuleniem nie kupiłem czegoś nie włamałem się do czyjegoś nie spaliłem dobrowolnie ust, ponieważ byłem zbyt głodny, by nie dzwoniłem do niewłaściwej osoby, ale udawałem, że zamierzam do nich przenigdy nie głosowałem w nie sprzątałem głęboko nie farbowałem włosów i nie żałowałem nie jadłem pizzy na dwa lub więcej posiłków nie ukradłem czegoś z nie wysłałem groźby nie otworzyłem osobistego konta nie zasnąłem na nie dałem komuś nie wychodziłem bez wanny lub prysznica dłużej niż nie dałem komuś fałszywego numeru nie bałem się zostać sam w nie korzystałem z łazienki w całkowitej nie wszedłem na kogoś w nie byłem na pogotowiu z powodu alkoholu / nie ukradłem WiFi z niezabezpieczonej nie zapomniałem swojego nie wyrzucono mnie z nie znalazłem lekarstwa na nie byłem „komandosem”. (bez bielizny)Nigdy nie byłem w wypadku, w którym muszę założyć nie zraniłem się, próbując zaimponować komuś, kogo byłem nie brałem udziału w uderzeniu i nie rozważałem zostania nie spotkałem nielegalnego nie kłamałem na temat swojego nie zarabiałem pieniędzy występując na nie byłam objęta ochroną nie myłem zębów przez ponad 48 nie jadłem nie potrzebowałem pomocy medycznej z powodu obcego przedmiotu, który utknął w moim nie zwróciłem przedmiotu, którego użyłem lub ubrania, które już nie siedziałem i nie płakałem pod nie widziałem, żeby ktoś nie jadłem czegoś zimnego, ponieważ byłem zbyt leniwy, żeby to nie podpaliłem nie okradłem sklepu ze nie kradłem komuś nie wykończyłem samochodu w wypadkuNigdy nie wywracałem bielizny na lewą stronę, żeby móc ją lepiej nie użyłem fałszywego dowodu nie nosiłem bielizny innej nie musiałam nosić tej samej bielizny dłużej niż 3 nie byłem uzależniony od nie musiałem używać nie myślałem o operacji nie potrzebowałem mojego GPS, kiedy gdzieś nie miałem kontuzji nie zrobiłem czegoś dlatego, że ty i twoi przyjaciele jesteście starsi, nie oznacza to, że nie robicie już głupich rzeczy. Zapoznaj się z tą listą, aby znaleźć różne głupie rzeczy, w które się pakujesz.📖 Sugerowane dla Ciebie: Śmieszne pytania Nigdy przenigdy dla dzieciNigdy nie ciągnąłem drzwi za pomocą znaku nie wygłupiałem się w samochodzie i przypadkowo nie nacisnąłem nie zrobiłem czegoś głupiego podczas nie zostałem wepchnięty do basenu w nie zatrudniłem striptizera na nie winiłem bąka na nie wydmuchałem nosa i nie spojrzałem na to, co nie wypluł na mnie nie biłem się na nie korzystałem z łazienki i nie myłem nie podszedłem i nie pocałowałem zupełnie obcej nie szpiegowałem swoich nie chciałem być jednym z nie naciskałem na kogoś, żeby zrobił sobie tatuaż lub nie oglądałem filmów z wyskakującymi nie wysyłałem SMS-ów podczas jazdyNigdy nie wyzwałem zwierzęcia do nie błysnąłem barmanowi za darmowego nie dotknąłem ogrodzenia przez pomyłkę nie kopnąłem masażystki podczas nie polizałem nie zgubiłem nie brałem udziału w konkursie nie imprezowałem podczas ferii nie przekłuwałem sobie własnych nie krzyczałem z powodu nie chciałem być nie dzieliłem frajera z moim nie rozmawiałem, będąc pijanym, i od razu tego żałowałem następnego nie oglądałem horroru, który przestraszyłby mnie na tyle, by nie spać całą nie opowiadałem historii przyjaciela i nie udawałem, że to mi się nie zostałem przyłapany na dłubaniu w nie ukradłem pieniędzy ze skarbonki nie oblepiłem czyjegoś domu tapetąNigdy nie wszedłem do szklanego nie miałem awarii garderoby podczas nie udawałem, że lubię wino, żeby wyglądać bardziej nie wyszedłem z filmu, ponieważ był nie dostałem choroby nie dostałem czegoś w nie było nikogo, kto wszedłby do mnie w nie byłem nie byłem nie trzymałem więcej zabawnych pytań na swoją imprezę? Użyj pytań z naszego Nigdy przenigdy lista pytań aby uzyskać pomysły na jeszcze bardziej intensywną rundę Nigdy przenigdy!Nie pozwól, aby impreza się skończyła! Trzymaj drinki i swoich przyjaciół na palcach! Gry na imprezę i do picia Ale tak serio. Chyba przerzucono mnie z wygodnego fotela na dno piekła, bo pytania które zadaliście, zdecydowanie parzą mnie po tyłku. Tak czy owak u mnie nie ma tabu, więc odpowiem. Zapraszam! skłonności BDSM? -Tak. Co więcej, uważam to za normalność. Nie ma problemu w urozmaiceniu sobie życia seksualnego. W końcu po jakimś czasie zwykły seks potrafi zrobić się strasznie monotonny. Zabawa w dominację i uległość, kajdanki i tak dalej, to możliwość dodania pikanterii, pod warunkiem że każdy z partnerów się zgadza. W niektórych kręgach zwykłe klapsy to już BDSM, także trzeba konkretnie definiować pytanie, ale sądzę że ta odpowiedź na początek wystarczy, razem na piwo? -Jeśli jesteś pełnoletni i kiedyś będziemy mieli okazję się spotkać, to z przyjemnością. Jednakże wolę whisky, ale przy dobrej rozmowie i tanim winem nie pogardzę. na Instagramie, Hot or Not? -A czym to się różni od normalnego podrywania? W sumie pozwala nam bardziej się otworzyć, a nie uważam tego za coś złego. W końcu ciężko zebrać się na odwagę, żeby zaprosić kogoś na randkę, zwłaszcza twarzą w twarz. Nie nazwę tego Hot, Not tym bardziej. Po prostu daje nam to większą możliwość rozluźnienia atmosfery *ze zdjęciami lub bez* że dobrze całujesz? -Zielonego pojęcia nie mam. Nigdy nie całowałem samego siebie. Jestem zdany więc na opinię dziewczyn, z którymi to robiłem. A że nigdy nie powiedziały mi że robię to źle, także chyba jestem gdzieś na średniej krajowej. Trzeba też wspomnieć, że każda z płci pięknej uczyła mnie czegoś nowego, więc cały czas powiększam swój "arsenał możliwości". *tutaj naprawdę zdychałem ze śmiechu* jakiś kompleks? -Pewnie że tak. Mam kompleks co do swojej wagi, która cały czas wydaje mi się za duża (ale jako miłośnik łakociów, bronię się przed zapadnięciem w anoreksję). Drugim jest mój wygląd zewnętrzny. Nigdy się sobie nie podobam, a to chyba jest związane z tym pierwszym. Taki grubasek z brzydką twarzą *Hihi*. I jeszcze problem z twórczością, ale to chyba jak każdy twórca. Cały czas myślę że może być lepiej i chcę, żeby było lepiej. Zgubnie dążę do perfekcji, która jednak nigdy nie nastąpi, ponieważ jestem tylko człowiekiem. nie chciałbyś mieć na imię? -Podobno właśnie imię definiuje człowieka. Także jestem szczęśliwym Krzysiem. Moja babcia chciała, żebym nazywał się Kacper, ale na szczęście do tego nie doszło. Praktycznie nie mam takiego imienia....no, może Tomek. Tomkiem bym być nie mógł. A na bierzmowaniu chciałem być Alfonsem lub Monitorem, także muszę mieć duże obrzydzenie do tego imienia. (Wybacz przypadkowy Tomku. Jesteś wspaniały, tak trzymaj!) sławna osoba, z którą poszedłbyś na randkę, to... -To praktycznie nikt. Jakoś nie mam pociągu to gwiazd- polskich i zagranicznych. Może jednak z Morganem Freemanem, ale to raczej nie byłaby randka, tylko ciekawa konwersacja. Ale jak mam już tak wybrać, to Sasha Grey. No halo, zna ją większość ludności tego świata. Ale nie w tym celu o jakim myślicie, tylko na małą kawę i rozmowę o showbiznesie, w którym tyle lat odnosiła imponujące sukcesy i w którym doszła do czegoś wielkiego *moje zażenowanie grą słów właśnie osiągnęło maksymalny poziom* książki wszelkiej maści swojej kobiecie? -Ależ oczywiście że tak. Robiłbym wszystko, żeby sprawić jej przyjemność. Może w biblioteczce nie sięgałbym po tanie romansidła, ale czego się nie robi dla osoby, którą się kocha, co nie? sądzisz o dramie z Lichocką? -Uważam to za jawny plagiat! Poprawiam sobie okulary w ten sposób od trzech lat, a nikt o mnie nie zrobił afery na cały kraj...głupi Edison! A tak na poważnie, traktuję to jako karygodne zachowanie, które nie przystoi osobie reprezentującej swoich wyborców. Może reakcje pokroju chęci wydalenia z sejmu są zbyt pochopne, aczkolwiek brak przeprosin i zamiatanie sprawy pod dywan to także hańba, na którą nie powinniśmy się godzić. Jedna i druga strona polityczna w tym momencie "dała dupy", po prostu. Z wyrazami szacunku do święta sześciu króli, -Prof. Stanisław Góźdź (Dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii w Kielcach) #1 Napisano 20 czerwiec 2012 - 19:25 Lista rzeczy, których nigdy nie doświadczyłem: Nigdy nie byłem na imprezie. Nigdy nie nocowałem poza domem. Nigdy nie trzymałem kobiety za rękę. Nigdy nie sprawiłem pozytywnego uśmiechu na czyjejś twarzy. Nigdy nie bawiłem się z innymi dziećmi na podwórku. Nigdy nie słuchałem z nikim muzyki. Nigdy się nie całowałem. Nigdy nie byłem w restauracji. Nigdy nie byłem na weselu. Nigdy nie wracałem zadowolony do domu. Nigdy nie zarobiłem nawet złotówki. Nigdy nie byłem na wycieczce. Nigdy nie wyszedłem nigdzie ze znajomymi. Nigdy nie miałem znajomych. Nigdy nie piłem piwa. Nigdy nie byłem zakochany. Nigdy nie tańczyłem. Nigdy nie jeździłem na rowerze. Nigdy nie prowadziłem samochodu. Nigdy nie byłem na koncercie. Nigdy nie byłem w kinie. Nigdy nie byłem u fryzjera. Nigdy nie grałem w piłkę. Nigdy nie czułem się bezpiecznie. Nigdy nie byłem szczęśliwy. Mam 22 lata. Co wy kurwa możecie wiedzieć o depresji. Użytkownik Torque edytował ten post 20 czerwiec 2012 - 19:25 Do góry #2 Gość_Rozana_* Napisano 20 czerwiec 2012 - 19:34 Lista rzeczy, których nigdy nie doświadczyłem:Nigdy nie byłem na nie nocowałem poza nie trzymałem kobiety za nie sprawiłem pozytywnego uśmiechu na czyjejś nie bawiłem się z innymi dziećmi na nie słuchałem z nikim się nie nie byłem w nie byłem na nie wracałem zadowolony do nie zarobiłem nawet nie byłem na nie wyszedłem nigdzie ze nie miałem nie piłem nie byłem nie nie jeździłem na nie prowadziłem nie byłem na nie byłem w nie byłem u nie grałem w nie czułem się nie byłem 22 lata. Co wy kurwa możecie wiedzieć o moze tak troszke grzeczniej co kolego?dopiero co sie zarejestrowales a odrazu z automatu rzucasz k....tu jest wielu ludzi i taki ton jaki prezentujesz jest nie na miejscu... Do góry #3 anche anche anche Moderator 6114 postów Płeć:Kobieta @Przywołaj Napisano 20 czerwiec 2012 - 19:58 90% tych rzeczy można byłoby zrobić w jeden dzień gdybym chciała być chamska to powiedziałaby 'co Ty wiesz o problemach?', ale z drugiej strony rozumiem, że dla Ciebie może to być ważne więc się w to nie mieszam. ale w sumie fajnie. w sensie jak sobie myślę, że można tak powiesić taką listę i odhaczać po kolei co się zrobiło. pod tym względem muszę sobie zrobić taką listę. Drzeworyt lubi to Linia Wsparcia (24h) 800 70 2222 Kryzysowy Telefon Zaufania (pon-pt, 14-22) 116 123 ITAKA centrum wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego (24h) 22 484 88 01 ITAKA antydepresyjny telefon zaufania (pon i czw, 17-20) 22 484 88 01 Telefon Zaufania Uzależnienia Behawioralne 801 889 880 (codziennie, 17-22 opłata tylko za pierwszą minutę) Do góry #4 Torque Napisano 20 czerwiec 2012 - 20:44 90% tych rzeczy można byłoby zrobić w jeden dzieńA ja nie dokonałem żadnej przez 22 lata swojego gówno wartego życia. Ale widzę, że tutaj poważne problemy to "mam wspaniałą żonę, pracę, dom i dwójkę dzieci, a mimo to czuję się taaaak straaaasznie źle, co robić?". Użytkownik Torque edytował ten post 20 czerwiec 2012 - 20:45 Do góry #5 Kalina Kalina Kalina Junior Admin 11629 postów Płeć:Kobieta @Przywołaj Napisano 20 czerwiec 2012 - 21:08 A ja nie dokonałem żadnej przez 22 lata swojego gówno wartego życia. Ale widzę, że tutaj poważne problemy to "mam wspaniałą żonę, pracę, dom i dwójkę dzieci, a mimo to czuję się taaaak straaaasznie źle, co robić?".Jeśli nie dokonałeś, to może czas zacząć je realizować...Polecam film "Choć goni nas czas" A po drugie, zanim zaczniesz oceniać to może naucz się czytać i poczytaj forum. Twoje zachowanie jest aroganckie i bezczelne a tu ludzie naprawdę mają depresję i poważne problemy zdrowotne. "I jeśli posiadacie ten rodzaj niezniszczalnego rdzenia, nie tylko pozostanie on z wami na zawsze, ale w waszych najczarniejszych momentach także inni go w was dostrzegą i pomogą wam wyjść cało z opresji[...]""Wszystko sprowadza się do tego, żeby stanąć prosto, spojrzeć ludziom prosto w oczy, błysnąć zabójczym uśmiechem i powiedzieć: "Spierdalajcie. Jestem boska.""Smutek to stan umysłu gotowy przyjąć nieograniczoną porcję radości." Do góry #6 Gość_John_Doe_* Napisano 20 czerwiec 2012 - 21:30 Torque: chcesz coś zrobić to się za to zabierz. Najlepiej wyjdź z domu, zapisz się na kurs czegokolwiek, spotkasz nowych ludzi. Jedna z opcji. Czy może tak walnąłeś tą listę żeby się pochwalić? Napisz o co chodzi, "k*rwa" na dzień dobry trochę mało mówi. Drzeworyt lubi to Do góry #7 Torque Napisano 20 czerwiec 2012 - 21:40 A po drugie, zanim zaczniesz oceniać to może naucz się czytać i poczytaj forum. Twoje zachowanie jest aroganckie i bezczelne a tu ludzie naprawdę mają depresję i poważne problemy czterech lat nie wychodzę z domu, a gdyby wymazać wpisy z urzędów i księgi parafialnej, to nikt by nie potwierdził że w ogóle żyłem. Nie mam żadnych problemów, jestem człowiekiem sukcesu po prostu. Czy może tak walnąłeś tą listę żeby się pochwalić?Nie, dla przestrogi. Dla mnie stadium, w którym można sobie pomóc już dawno minęło, ale dla niektórych pewnie nie. I może nawet zobaczą ten temat. Użytkownik Torque edytował ten post 20 czerwiec 2012 - 21:41 Do góry #8 Kalina Kalina Kalina Junior Admin 11629 postów Płeć:Kobieta @Przywołaj Napisano 20 czerwiec 2012 - 21:50 Od czterech lat nie wychodzę z domu, a gdyby wymazać wpisy z urzędów i księgi parafialnej, to nikt by nie potwierdził że w ogóle żyłem. Nie mam żadnych problemów, jestem człowiekiem sukcesu po prostu. Wielu chrzani takie farmazony a później jak ich brakuje lub jak sobie coś robią, dopiero zaczyna się tragedia dla rodziny, znajomych itp. I tego na tym forum już nie jedna osoba się nauczyła Nie, dla przestrogi. Dla mnie stadium, w którym można sobie pomóc już dawno minęło, ale dla niektórych pewnie nie. I może nawet zobaczą ten jest. Są ludzie, którzy nie wychodzili wiele więcej lat niż w sobie dużo jadu, złości, nienawiści...i wyżywasz się na innych. Klniesz,poniżasz, obrażasz i...i tak naprawdę zły jesteś na siebie, na swoją bezradność wobec siebie. Zmiany zaczyna się od siebie a nie od świata. I czas by je zacząć jest zawsze, tylko strach przed zmianami może paraliżować...bo co będzie jak się uda i jak się okaże,że cholera...da się, można i życie bywa ciekawe...A masz postawioną jakąś diagnozę?Co ze szkołą?Z czego w takim razie żyjesz? "I jeśli posiadacie ten rodzaj niezniszczalnego rdzenia, nie tylko pozostanie on z wami na zawsze, ale w waszych najczarniejszych momentach także inni go w was dostrzegą i pomogą wam wyjść cało z opresji[...]""Wszystko sprowadza się do tego, żeby stanąć prosto, spojrzeć ludziom prosto w oczy, błysnąć zabójczym uśmiechem i powiedzieć: "Spierdalajcie. Jestem boska.""Smutek to stan umysłu gotowy przyjąć nieograniczoną porcję radości." Do góry #9 Torque Napisano 20 czerwiec 2012 - 21:59 A masz postawioną jakąś diagnozę?Co ze szkołą?Z czego w takim razie żyjesz?Nie mam postawionej żadnej diagnozy, bo nigdy nie byłem u żadnego psychologa ani psychiatry. Skończyłem liceum. Żyję ze spadku po rodzicach, pieniędzy wystarczy mi jeszcze na jakieś 6 miesięcy, w porywach do 8. Nie wiem co dalej. A właściwie wiem i wy też się pewnie domyślicie. Do góry #10 Kalina Kalina Kalina Junior Admin 11629 postów Płeć:Kobieta @Przywołaj Napisano 20 czerwiec 2012 - 22:07 Nie mam postawionej żadnej diagnozy, bo nigdy nie byłem u żadnego psychologa ani psychiatry. Skończyłem liceum. Żyję ze spadku po rodzicach, pieniędzy wystarczy mi jeszcze na jakieś 6 miesięcy, w porywach do 8. Nie wiem co dalej. A właściwie wiem i wy też się pewnie tu jest kłopot...bo widzisz, depresja może mieć różne przyczyny, nie leczona może doprowadzić do śmierci i to nie zawsze w wyniku samobójstwa. Cóż ja mogę powiedzieć. Czas jednak na leczenie i na wizytę u psychologa, u psychiatry. Nie będę drązyła tematu rodziców...ale jeśli piszesz o spadku...generalnie nadal jestem zdania...dużo złości, dużo żalu...i z perspektywy czasu powiem Ci,że warto się przełamać i iść do lekarza, warto zawalczyć o życie, szczególnei jeśli ma się możliwość wali o nie "I jeśli posiadacie ten rodzaj niezniszczalnego rdzenia, nie tylko pozostanie on z wami na zawsze, ale w waszych najczarniejszych momentach także inni go w was dostrzegą i pomogą wam wyjść cało z opresji[...]""Wszystko sprowadza się do tego, żeby stanąć prosto, spojrzeć ludziom prosto w oczy, błysnąć zabójczym uśmiechem i powiedzieć: "Spierdalajcie. Jestem boska.""Smutek to stan umysłu gotowy przyjąć nieograniczoną porcję radości." Do góry #11 Gość_John_Doe_* Napisano 20 czerwiec 2012 - 22:10 bo co będzie jak się uda i jak się okaże,że cholera...da się, można i życie bywa ciekawe...Może i bywa. Strach to jest przed tymi nieszczęściami raczej, po których nie ma już powrotu albo kosztuje on parę lat życia. Jak ktoś ma pecha, nie musi długo szukać. Złe scenariusze się też niechęć przed tym, że wyjdzie "jak zawsze". To już lepiej siedzieć w domu, zwłaszcza gdy znikąd tak to wygląda. Do góry #12 Kalina Kalina Kalina Junior Admin 11629 postów Płeć:Kobieta @Przywołaj Napisano 20 czerwiec 2012 - 22:57 Może i bywa. Strach to jest przed tymi nieszczęściami raczej, po których nie ma już powrotu albo kosztuje on parę lat życia. Jak ktoś ma pecha, nie musi długo szukać. Złe scenariusze się też niechęć przed tym, że wyjdzie "jak zawsze". To już lepiej siedzieć w domu, zwłaszcza gdy znikąd tak to znajomego i zawsze mówił...mam pecha, zawsze są kolejki w sklepach, nic mi nigdy nie wychodzi. Poszliśmy razem na zakupy raz...no 3 osoby przed nim a on...gadał jakby 3 godziny stał. Następnym razem poszliśmy ale układ był mój...czyli gadaliśmy i wręcz zmusiłam go do innego patrzenia...teraz nie narzeka, wie,że można zrobić inaczej. A jak się mówi,że się coś spieprzy to uwierz mi...wszystko robi się właśnie w taki sposób, na odwal się, bez wkładania energii, mają z tyłu głowy...po co mam się męczyć jak i tak się nie uda. Z takim nastawieniem nic się nie uda. Mam czasami do czynienia z dziewczynką lat 4 i ona też tak gada...nie dam rady,nnie uda mi się...a ja jej mówię, spróbuj a jak się nie uda...trudno, próbuj raz jeszcze...do skutku a później ona się cieszy jak coś się uda Mi chodzi też o inny strach...taki strach przed zmianą. Taki strach,że jak coś się uda...to co z tym począć? Często jest tak,że boimy się nowych sytuacji dlatego właśnie nie staramy się by nam wyszło. Takie ekstremum przykładu...żona alkoholika rozwodzi się z nim i kolejny mąż też jest alkoholikiem...dlaczego? - bo ona nie zna innego schematu zachowań, bo ona w innym schemacie związku się nie odnajduje...boi się też zmian, boi się być sama,nie zna nowego życia, wydaję się jej,że nie będzie umiała żyć taki właśnie strach mi chodzi, na zasadach..."o kurcze a co ja zrobię jak mi się uda" "I jeśli posiadacie ten rodzaj niezniszczalnego rdzenia, nie tylko pozostanie on z wami na zawsze, ale w waszych najczarniejszych momentach także inni go w was dostrzegą i pomogą wam wyjść cało z opresji[...]""Wszystko sprowadza się do tego, żeby stanąć prosto, spojrzeć ludziom prosto w oczy, błysnąć zabójczym uśmiechem i powiedzieć: "Spierdalajcie. Jestem boska.""Smutek to stan umysłu gotowy przyjąć nieograniczoną porcję radości." Do góry #13 Gość_John_Doe_* Napisano 20 czerwiec 2012 - 23:36 Raz wyszedłem i mnie skopało sześciu typów kradnąc plecak z zawartością, mimo że myślałem że dzień będzie dobry. Teraz mam trudności z wychodzeniem, bo zła okolica jest niemal w całym pierdolonym mieście. I nawet nie chodzi o to, że będzie jakaś chwilowa nieprzyjemność. Lubię muzykę, chciałbym grać z ludźmi. Ale nigdzie nie wyjdę z gitarą, bo jak ją ukradną, to nie stać mnie na następną. Jeśli będzie uszczerbek na zdrowiu, mogę przestać być zdolny do grania. O to nie jest tu aż tak trudno, a to dla mnie o połowę bliżej końca życia. Problem w tym że często jest o co się bać, a zagrożenie jest realne. Do góry #14 Torque Napisano 21 czerwiec 2012 - 22:16 Założyłem ten temat, żeby coś po mnie zostało, żeby ktoś zauważył że istnieję. Przez kilka chwil byłem jakimś małym elementem w waszym życiu, co prawda nikt mnie raczej nie zapamięta, ale jednak byłem. To tyle, dziękuję za uwagę. Do góry #15 Kalina Kalina Kalina Junior Admin 11629 postów Płeć:Kobieta @Przywołaj Napisano 22 czerwiec 2012 - 09:51 Założyłem ten temat, żeby coś po mnie zostało, żeby ktoś zauważył że istnieję. Przez kilka chwil byłem jakimś małym elementem w waszym życiu, co prawda nikt mnie raczej nie zapamięta, ale jednak byłem. To tyle, dziękuję za co, Ty sam nie wiesz chyba czego chcesz. A na mój gust to najlepiej by ktoś zrobił coś za Ciebie. Tu ludzie dali Ci wędkę-idź do specjalisty, warto, masz możliwości. A Ty...biedny żuczek...by coś po mnie pozostało...Człowieku, to zrób coś dobrego dla siebie daj też wiarę i siłe innym, wówczas pozostanie to w pamięci wielu ludzi...ta siła, ta radość, ta nadzieja...że warto,że szlag mnie trafi na leniwców i malkontentów czekających aż im coś z nieba samo spadnie. Sorki za taką prywatę ale wierz mi, masz wszystko co możesz do tego by żyć, by cieszyć się życiem...masz wszystkie narzędzia do tego by walczyć... "I jeśli posiadacie ten rodzaj niezniszczalnego rdzenia, nie tylko pozostanie on z wami na zawsze, ale w waszych najczarniejszych momentach także inni go w was dostrzegą i pomogą wam wyjść cało z opresji[...]""Wszystko sprowadza się do tego, żeby stanąć prosto, spojrzeć ludziom prosto w oczy, błysnąć zabójczym uśmiechem i powiedzieć: "Spierdalajcie. Jestem boska.""Smutek to stan umysłu gotowy przyjąć nieograniczoną porcję radości." Do góry #16 asiazjasminem asiazjasminem Nowy uczestnik Bywalec 45 postów @Przywołaj Napisano 22 czerwiec 2012 - 12:11 zasmuciła mnie Twoja lista, mam nadzieję, że to przeczytasz Do góry #17 anek1987 anek1987 Nowy uczestnik Bywalec 101 postów Płeć:Kobieta Lokalizacja:Warszawa @Przywołaj Napisano 13 lipiec 2012 - 23:53 zasmuciła mnie Twoja lista, mam nadzieję, że to przeczytaszMnie również zasmuciła. W pewnym sensie rozumiem Twoją frustrację, bo jeśli to trwa już tak długo, to może to rodzić złość. A z drugiej strony, co zrobiłes, żeby to zmienić? Zeby poczuć się lepiej, spróbować chociaż trochę sobie pomóc? "jesteś w moim tętnie...we mnie powstajesznajgłębiej i każdy oddech, który na mrozie krzepnieprzypomina ze jesteś, ze znow odszedłeś ode mnie" Do góry Odpowiedzi Chennie odpowiedział(a) o 01:18 Nie zabiłam człowieka, nie zapaliłam papierosa, nikogo nie zdradziłam. sidhe. odpowiedział(a) o 11:50 Nigdy z nikim nie byłam, nigdy nie zapaliłam papierosa, nigdy nie miałam styczności z narkotykami, nie zrobiłam tatuażu, nie zabiłam człowieka, nie wdałam się w bójkę, nigdy nie byłam za granicą. blocked odpowiedział(a) o 01:08 Nigdy nikogo nie zabiłem, nie no żartuje, nigdy nie skakałem że spadochronem ;) Fred~ odpowiedział(a) o 01:09 Nigdy nie paliłem papierosów. Mam 19 lat i w pewnym sensie jestem z tego dumny patrząc na młodzież w podobnym do mnie wieku. zweimal odpowiedział(a) o 01:10 nigdy nie kręciłem fidget spinnerem Nigdy nie chodziłem za tłumem debili. Czyli jak idioci biorą spinnery, bo są modne to ja przeciwnie. Jeśli tłum szukał pokemonów, bo było modne to ja tego nie robiłem. Nie robiłem tego co większość takich samych ludzi. blocked odpowiedział(a) o 01:21 Dużo rzeczy. Moje życie jest nudne. :3 blocked odpowiedział(a) o 01:59 Nigdy nikogo nie zgwałciłem, JESZCZE nigdy nie kogo nie zabiłem, nie skakałem na bungee, ani ze spadochronem, nigdy nie ukradłem samochodu, nigdy nie podłożyłem bomby pod budynek, jeszcze nigdy nie dymałem... Nie wiem, jest sporo rzeczy których nigdy jeszcze nie zrobiłem. Kradzieży już w sumie mam kilka na koncie, ale miałem 5 lat to nie wiem czy się liczy kradzież batona albo kilku złotych xD Jatam wskzystko robilem ;) blocked odpowiedział(a) o 05:10 Jakoś jeszcze nigdy nie skakałem z okna na dziesiątym piętrze. Nie kupiłam fidget spinnera Granna. odpowiedział(a) o 11:41 Wielu rzeczy nie zrobiłam, trudno tutaj wynienić. No, ale chociaż kilka: nie zabiłam, nie poddałam się aborcji, nie pobiłam, nie ugotowałam gołąbków, nie skoczyłam ze spadochronem ani na bungee, noe zrobiłam tatuażu. Nigdy nie myłam podłogi językiem , nigdy nie jadłam kupy , nigdy nie miałam 6 na koniec z matmy , angielskiego ani polskiego XD Dickkk odpowiedział(a) o 20:35 Nigdy nie całowałem się z chłopakiem Nigdy nie całowałem się z dziewczyna Nigdy nie całowałem się z osoba dorosła Nigdy nie paliłem papierosówNigdy nie brałem narkotyków Nigdy nie upiłem się do nieprzytomności Nigdy nie rzygałem po alkoholu/innych używkach Nigdy nie robiłem shotów na ciele ( jeśli nie wiesz co to wyszukaj w internecie)Nigdy wcześniej nie grałem w ta grę Nigdy nie okłamałem rodizcow mówiąc ze idę na noc do koleżanki a poszedłem do chłopaka/dziewczyny/ na imprezę Nigdy nie myślałem ze jestem gejem/ lesbijkąNigdy nie zostałem pocałowany mimo własnej woli Nigdy nikt nie próbował mnie nie zbajerowacNigdy nie nocował u mnie chłopak/ dziewczyna (zależy od płci, niekoniecznie w związku)Nigdy nie zdradziłem swojej drugiej połówki Nigdy nie przeglądałem czyjegoś telefonu podczas jego nieobecności Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub